sobota, 14 kwietnia 2012

W Pierścieniu Ognia



Właśnie skończyłam W Pierścieniu Ognia. 2/3 książki przeczytałam i myślę „ fajna ale szału to nie ma” przeczytałam pozostałą część i zdecydowanie….. „ Szał był”.
Trzecia część książki Wróg jest chyba najlepsza! Człowiek ma zaraz ochotę lecieć do biblioteki po kolejną część trylogii.
Moim ulubionym bohaterem jest Peeta a w tej części jest go dużo. No i oczywiście te relacje między Katniss a nim – rewelacja.  


Haymitch – mój drugi ulubiony bohater książki. Jest tutaj genialny, ale trochę bardziej trzeźwy. 


Pojawiają się też nowe postacie, które w większości polubiłam (Finnick), ale zdecydowanie za dużo Gale’a. W pierwszej części go lubiłam, ale w drugiej to już trochę irytuje człowieka.  Nie umiem powiedzieć, która część jest lepsza Igrzyska Śmierci czy W pierścieniu Ognia. W każdej z nich jest coś szokującego, że obydwie są bardzo dobre. Nie wiem skąd Suzanne Collins bierze te wszystkie pomysły, ale jej zazdroszczę wyobraźni. Gdy sytuacja już się ustabilizowała to za moment było coś innego, więc było dużo akcji – to, co lubię. Polecam! Koniec. 

 PS. PEETA RZĄDZI!!!

2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę kupić i przeczytać całą serię. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam. Warto przeczytać. Dawno nie wciągnęła mnie tak żadna książka :) Ja już zamówiłam całą trylogie :)

      Usuń